TRX Antek

Zbudowałem ten TRX parę lat temu i sprawował się wyśmienicie. Zanim jednak zaczął pracować sprawił mi mnóstwo kłopotu. Niedopracowana konstrukcja i błędy spowodowały że parę razy radio londowało w najgłębszej szafie.


Obudowę zrobiłem samodzielnie wykorzystując kawałki blachy i aluminiowe kształtki . Czyli w ruch poszedł młotek , wiertarka i brzeszczot . Dzięki temu wymiary radia są takie jak wymiary płytki drukowanej . Blachę dla polepszenia wyglądu okleiłem okleiną meblową. Przedni panel wydrukowałem na drukarce i zalaminowałem .

Tylna scianke niestety troszkę pokancerowałem wiertłem i pilnikiem , ale cóż, z tego się nie będzie strzelać . Mikrofon oczywiście jakiś stary z demobilu , pradwopodobie od FM3001. Do środka wcisnąłem wkładkę W66 i dało to super ładna modulację.

Co do konstrukcji elektrycznej to radio wymagało paru poprawek. Wykonałem prawie wszystkie poprawki opisane przez kolegę SP5DDJ oraz inne jakie znalazłem w literaturze. największy problem był z końcówką mocy , ale udało się i to pokonać. ( pomogło wstawienie pomiędzy bramkę i dren rezystora 1k i kondziołka 1nF). VFO oczywiście ładnie zaekranowane i zalane woskiem z rozpuszczonej świeczki.

Jak na tak prostą konstrukcję to radio pracuje wspaniale . Stabilność częstotliwości bardzo dobra moc 2W pozwoliły mi na przeprowadzenie wielu łączności krajowych i zagranicznych w paśmie 80m. Polecam to radio dla każdego kto chce sobie pomajsterkować ,oraz małym nakładem kosztów wyjść w eter i porobić ciekawe łączności.
W internecie można znaleźć wiele opisów konstrukcji oraz modyfikacji tego TRX-a.