Kolumna labiryntowa

Myślę że każdy lubi sobie posłuchać muzyki . Niektórzy przywiązują do tego większą wagę a dla innych to tylko drobny dodatek do życia . Ja nie jestem melomanem ale lubię jak gra przyzwoicie. Niestety nie było mnie nigdy stać na porządne kolumny, zawsze miałem jakieś pierdziawki. Któregoś dnia kupiłem od kolegi za niewielkie pieniądze kolumny tonsilowskie takie starowinki, ale grały całkiem ładnie. Po dwóch  latach użytkowania rozsypały się w nich memebrany , więc pojechałem do sklepu tonsila i kupiłem cztery nowe głośniki GDN16/30 (oryginalne były GDN16/15) . Niestety nie chciało to grac zadowalająco, dźwięk był jakiś taki przyduszony. Zacząłem szukać różnych rozwiązań i trafiłem w gazecie Elektronika Praktyczna  na kurs projektowania obudów głośnikowych EP8/94 - EP4/95.  Postanowiłem złożyć obudowę labiryntową z posiadanych głośników i tak tez uczyniłem. Efekt przeszedł moje oczekiwania, byłem bardzo mile zaskoczony jakością dźwięku. Bas był niesamowicie głęboki miękki i bez żadnego dudnienia. Oczywiście spora zasługę musze przypisać wzmacniaczowi na Hexfetach. No ale jak to bywa, w miarę jedzenia apetyt rośnie. Znalazłem chętnego na kolumny i zacząłem konstruować kolejna kolumnę, juz nie z przypadkowych głośników tylko wybranych.

Użyte głośniki to:

niskotonowe  GDN20/60/3

średniotonowe  GDM12/60

wysokotonowe  GDWK 9/120

Efekt końcowy wyszedł niesamowity , 120wat na basie robi wrażenie szczególnie że schodzi w dół bardzo nisko . 120wat średnich tonów powoduje, że jak słuchamy głosu Sinead O'Connor lub Alanis Morissette to aż ciarki przechodzą całe ciało . No i 120wat wysokich tonów bardzo mile syczy.  Ogromny plus takiego rozwiązania kolumny to to że podczas słuchania późno w nocy , bardzo cichutko , bas jest bardzo ładny i nie znika tak jak w niektórych fabrycznych kolumnach (np.Altus100 - żeby ładnie grało musi być głośno). Oczywiście są i minusy : wielkie pudło 130cm wysokie zajmuje sporo miejsca.

Cała kolumna wykonana jest z płyty wiórowej 19mm i sklejona klejem wikol. Obudowa nie musi być super mocna ponieważ powietrze jest przepychane przez tunel na zewnątrz otworem u góry( nie ma dużego ciśnienia). Przegroda w dolnej części ucięta jest po łuku aby zróżnicować długość tunelu dla różnych częstotliwości, oraz wkleiłem kawałki płyty w rogach żeby bardziej zaokrąglić kanał . W środku kolumna wyklejona jest gąbką 3cm grubości oraz wypełniona rozrzedzoną watą.

 

 

A to przykład wykonania fabrycznej kolumny labiryntowej. Na zdjęciu wyraźnie widać przebieg kanału i jego zwężającą się średnicę ku wylotowi.